home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Aminet 30
/
Aminet 30 (1999)(Schatztruhe)[!][Apr 1999].iso
/
Aminet
/
demo
/
mag
/
wpz-ymadlo02.lha
/
Ymadîo02
/
Teksty
/
017
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1999-01-12
|
5KB
|
133 lines
4 ð03º35Faked stamps once againð04º01
W pierwszym numerze maga º10Ymadîoº01
ujrzaîem artek traktujâcy o fakowaniu
znaczków. Temat stary jak ôwiat, albo
jeszcze starszy, a jednak nadal nie
wyczerpany skoro ludzie wciâû piszâ o
takich rzeczach. Ûeby nie odstëpowaê
od reguîy, postanowiîem i ja wtrâciê
swoje trzy grosze. A wiëc jestem i
pisze. Nie bëdë podwaûaî, krytykowaî
ani chwaliî metody z kremem do
golenia, poniewaû nigdy jej nie
stosowaîem, a i nie chce mi sië
wëdrowaê do îazienki po krem. Jednak
postaram sië daê kilka wskazówek
poczâtkujâcym swapperom odnoônie
oszukiwania na stampach. Zacznë moûe
od tego, ûe jak kaûdy swapper i ja
poczâtkowo nie wiedziaîem o co biega
w fakowaniu stampów, lecz z biegiem
czasu zaczâîem eksperymentowaê.
Standardowo juû zaczâîem uûywaê
kleju. Tutaj wiadomo chyba jak robiê,
co? Bierzemy klej typu glue pen lub
kaûdy inny, byle by byî w postaci
przezroczystego, bezbarwnego pîynu i
smarujemy nim znaczek. Jak juû
przywëdruje on z powrotem wystarczy
dobra gumkâ do mazania zmazaê
pieczâtkë i juû stamp nadaje sië do
powtórnego wykorzystania. Moûna teû
taki znaczek namydliê. Wtedy nie
dosyê, ûe pieczâtka schodzi to na
dodatek znaczek odchodzi od koperty i
wtedy to pozostaje go juû tylko
wysuszyê i uûywaê ponownie. Warto
jeszcze zaznaczyê, ûe najlepsze mydîo
do tego celu jest takie, które dîugo
leûaîo w wilgotnym miejscu. Jak juû
jestem przy zabawie z mydîem warto
jeszcze wspomnieê co przy okazji
odkryîem. Otóû kaûdy swapper spotkaî
sië chyba ze znaczkami klasy 'B'. Sâ
to znaczki na kartkë pocztowâ, a wiëc
za 50 gr. Sâ to stampy, które jak do
tej pory chyba najlepiej mi sië
fakaîo. Wystarczy nowy stamp namydliê
porzâdnie mydîem tak by zostaîa
warstwa na nim i zostawiê do
wyschniëcia. Póúniej moûna wysîaê
listaka i gdy przyjdzie z powrotem
wkîadamy znaczek do wody i znowu
mydlimy. Pieczâtka schodzi z
îatwoôciâ a my znowu pozostawiamy go
do wyschniëcia. I tak w kóîko aû
stamp wyglâda tak, ûe uûycie go moûe
spowodowaê problemy na poczcie u
kumpli, do których list zostaî
wysyîany. Tâ metodë "tylko na mydîo"
próbowaîem i z innymi znaczkami, lecz
niestety pieczâtka nie schodziîa, a
nawet jak juû to takûe z farbâ i
znaczek byî wyblakniëty. Moje próby z
º10domestosemº01, º10aceº01 i tym podobnymi
wybielaczami zawsze koïczyîy sië
niepowodzeniami, wiëc na ten temat
nie bëdë sië wypowiadaî. Co najwyûej
mogë powiedzieê, ûe obecnie uûywam
metody na klej. Czysto, sucho, pewnie
po prostu wspaniale.
Temat z fakowaniem stampów juû
praktycznie wyczerpaîem, bo przecieû
ile moûna pisaê o tym samym, ale
zadajmy sobie pytanie: Czy tylko
stampy moûna fakaê??? Ja bardzo
czësto korzystam z usîug MPK, jednak
nie na tyle, by kupowanie biletu
miesiëcznego byîo dla mnie opîacalne.
A wiëc kasujâc kiedyô któryô tam z
rzëdu bilet zaczâîem sië zastanawiaê
nad º10fakowaniem biletówº01. Po przyjôciu
do domu zaczâîem kombinowaê, jednak
klej jaki uûywaîem przy stampach
wsiâkaî w bilet i nic nie mogîem
wskóraê. Póúniej próbowaîem wiele
innych rodzai klei, lecz ûaden nie
speîniaî moich oczekiwaï. To farba
nie schodziîa, to za bardzo sië
ôwieciî. Kiedy sâdziîem juû, ûe nie
da sië nic zrobiê i miaîem
zrezygnowaê z tego pomysîu (wtedy
wîaônie pomyôlaîem, ûe jest on gîupi)
zobaczyîem u siostry jakiô chiïski
klej w sztyfcie. Miaî startâ nazwë,
wiëc jej Wam nie podam, ale byî to
klej maîy, jakieô 10 centymetrów
dîugoôci w opakowaniu koloru ûóîtego.
To byî klej, na który czekaîem!!!
Wystarczy naîoûyê cienkâ warstwë
kleju na stronë, po której bëdziemy
kasowaê, skasowaê bilet i w domu
zetrzeê farbë zwykîâ gumkâ do
mazania. Naleûy pamiëtaê, ûe w
kasownikach robiâcych dziurki takie
fakowanie na niewiele nam sië przyda,
ale takich prymitywnych kasowników na
szczëôcie jest coraz mniej. No, mam
nadziejë, ûe skorzystacie z tego
tekstu choê trochë. Ja tam
przynajmniej prawie codziennie biorë
po 90 groszy na bilety od starszej a
jeûdûë ciâgle na tym samym. Przy
umiejëtnym fakowaniu biletów jeden
starczy nam nawet na dziesiëê razy, a
jak ktoô jest dobry to moûe nawet na
wiëcej.
Sâdzë, ûe niektórzy scenowcy juû
po ujrzeniu tytuîu tego artykuîu czym
prëdzej go opuôcili nie chcâc naraûaê
sië na kolejne wypociny o kleju. No
cóû, live is brutal, ale pamiëtajmy,
ûe beginnerzy sâ wôród nas i czasami
wypadaîoby im pomóc. Jeûeli ktoô
wpadî na pomysî fakania czegoô innego
niû znaczki i bilety to zapraszam do
º10Ymadîaº01. º58Thorrº01 na pewno sië nie
obrazi, a nawet ucieszy z nowych
artków (º58Thorrº01: a jakûe!).
º58Idaho/RedBullzº01